Forum zostało przeniesione.

Yumi

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja tam nic nie powiem. To opowieść autora. Mojego dobrego znajomego ^^ Choć możliwe, że fragment, który jest na blogu już znacie, bo jest on także tu - na forum. Podarowałam mu ją xD

Yumi

Skasowałam, znaczy On - ten dobry znajomy - skasował bloga, a teraz ja założyłam nowego pod tą samą nazwą, tylko że będę w nim pisać o różnych rzeczach, a nie koniecznie opowieść. Przenoszę się z miseinen.mylog.pl, bo już mnie dostatecznie zdenerwował tymi swoimi awariami. Gdy tylko uda mi się na niego wejść, skasuję.

Yumi

Ogólnie rzecz biorąc, mam teraz problem... I potrzebuję Waszej pomocy. Jest tak: pamiętacie może blog o Snape'ie, myślodsiewni, etc.? Właśnie dopadło mnie znowu i tak myślę, czy nie zacząć znów pisać czegoś podobnego, ale już bardziej związanego z książką, w końcu znamy już koniec...
I tu jest ten problem, bo seria się skończyła i teraz jak zacznę pisać, to nie wiem, czy ktokolwiek będzie chciał to czytać, a poza tym nie wiem, czy szybko z tym nie skończę, bo teraz mi się chce, a za parę tygodni mi minie i będzie klops... Zresztą nie ma już takiego szaleństwa na punkcie Harry'ego jak był, może jak wejdzie do kin kolejny film, ale teraz to wszystko ucichło... Nie wiem, co robić...

Czarodziejka Słów

Faktem jest, że największą popularność Harry Potter ma już za sobą, jednak wydaje mi się, że mimo upływu czasu, ma całą rzeszę wiernych fanów. A co za tym idzie: zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał o tym czytać, choćby miało to być zaledwie kilka osób. Wink

Znajomość końca historii może stanowić pewną pomoc, ale także przeszkodę. W końcu trzeba jakoś tam dopasować się do kanonu, nie przesadzić w żadną stronę, jednocześnie starając się by wszystko wypadło wiarygodnie i zainteresowało odbiorców. Ale jestem pewna, że kto jak kto, ale Ty poradzisz sobie z tym zadaniem.
Z każdym pomysłem jest tak, że na początku ma się ogromną ochotę go zrealizować, ale po pewnym czasie skrzydła lekko opadają. Tylko, że to w końcu Twoje opowiadanie i sama zdecydujesz, czy pisać je dalej. A zawsze warto spróbować, prawda?
Bez względu na to, jaką podejmiesz decyzję jednego czytelnika już masz na 100%! ^^

Yumi

Gdyby ktoś się jednak tu zjawił, to zapraszam na mysli-severusa.mylog.pl Smile