Forum zostało przeniesione.

SamoSieja

-Bo ona nie umie pisać, bo ona nie umie nic…
Gdzieś w głowie szepce jakiś głos
-Wiesz, że chcesz odejść? Nie umiesz pisać, ty nic nie umiesz. Po co się stawiasz, przecież tego chcesz?
Nie stanę po jednej stronie z cierpieniem, nie musi ci się to podobać, nie musisz czytać. Bo ja nie umiem pisać.
- Gdybyś nie chciała, nie byłoby mnie tutaj
Ale jesteś, a ja nadal nie chcę, możesz odejść. Gdzie jest ta ręka, która mnie karmiła? Dlaczego pióro wypada mi z dłoni?
-Dlaczego nie przyjdziesz? Podaj mi rękę i chodź.
Ty nie jesteś tą ręką, nie kocham cię.
-Ale ty nie umiesz pisać…
Tak, nie umiem nic. Przestań droczyć się ze mną, weź mnie w swoje ramiona, póki mówię „tak”.
-Chodź do mnie, tu będzie ci lepiej, nie umiesz nic, chodź.
Idę. Odchodzę. Nie zapomnij o mnie. Tylko jedna rzecz na świecie była tak ważna. Żegnaj…

Świetlik

Em. Nie lepiej by było to wkleić do pamiętnika? Bo... no cóż. Po tytule wnioskuję, że napisane na odwal. Tak, tytuł też jest ważny;], tutaj zepsuł wszystko. No cóż...

Niewiadoma

SamoSiejo, załóż sobie internetowy pamiętnik-pojemnik na nibytwory i wklejaj je tam. Jest tak jak powiedział Świetlik. W większości twoich "tworów".

Dotka <3 · Gość

a ja się nie zgodzę, tytul faktycznie kiepski, ale sam tekst, jest całkiem...hm nie wiem ale podobał mi sie na swoj sposób.

Yumi

Za Chiny nie wiem, o co chodzi :/ Czy ja jestem taka głupia? Czy ten tekst jest taki pogmatwany? Cholernie krótki i chyba za bardzo zmiksowany, może powinnam przeczytać go kilka razy.

PS. Pogubiłaś kropki pod koniec.