Forum zostało przeniesione.

Niewiadoma

Szarooka blondyneczka (w tej chwili na potrzeby sztuki przefarbowana na kasztanowo) lat piętnaście (19 listopad 1991), która uważa się za cholernie odpowiedzialną, dorosłą, wszechwiedzącą, milusią, piękną, zgrabną i powabną. Urodzona egoistka, maniaczka sportów, ołówka, lodów czekoladowych, papierosów i kawy. Uczennica St. Edward's College Liverpool, która wiąże swoją przyszłą karierę ze sztuką, choć wszyscy łącznie z nią samą wiedzą, że rysować nie potrafi. Pisze, śpiewa, gra na bassie i występuje na deskach teatru. Bo lubi. I nikt nie potrafi jej tego wyperswadować.
Tworzy tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] oraz od niedawna (czytaj kilku godzin) również tu: [link widoczny dla zalogowanych]
Tadam. Witam się ze wszystkimi (po raz kolejny ;>)

Czarodziejka Słów

Witamy Panią Smile

:*
Ach, cóż za utalentowana osoba trafiła w skromne progi Naszego forum...
NonA ma szczęście. W otchłani neta, gg, czy tlena potrafi znaleźć tak wspaniałe osoby jak większość Nas tu obecnych.
( - Czy mi się wydaję, czy właśnie ujawnił się Twój narcyzm?
- Nie, nie. Wydaje Ci się.)
Widać wszystkie prawie szesnasatolatki uważają się za dorosłe, odpowiedzialne i te pe, i te de. Nie martw się, nie jesteś jedyna Wink

Ach, życzę powodzenia. W tym wszystkim co robisz, tworzysz itd Wink

Świetlik

Wszystkie?! WSZYSTKIE?! Phi, narcyzm raczej zawitał na krótko, bo zaraz potem Kamcia o sobie zapomniała.
Ale też prawda, ja to mam same skarby:D I oto Alexzczyni jest częścią tych skarbów.
Ale nieznaczną.
ZAMKNIJ SIĘ. Wena nie ma racji, bo NonA kocha Alexzczynię:* Za jej wdzięk i talent, bo NonA bezinteresownie nie potrafi.

Niewiadoma

Ja się tylko zastanawiam, gdzie się podział ten ,,talent" moje drogie. Jakby był to bym się nie martwiła o wyrzucenie ze szkoły. O. Ani o to, że sobie pracy znaleźć nie mogę. Ani o tym, że trza powoli się przygotowywać do małej matury, a ja umiem NIC. Ja wogóle wielkim nieudacznikiem jestem. O! I ponarzekać też sobie lubię Wink

To takie wspaniałe uczucie być kochanym ;* (chociaż tutaj.. chlip...chlip....)

Świetlik

Kolejna niedoceniającasiebie. Ach, a czy ktokolwiek zdaje egzaminy coś wiedząc?
-_-
Co Ty robisz?!
Ależ nic. Przecież każdy idzie będąc tumanem na egzamin.
Nie tumanem! Po prostu wiedza się nie przydaje.
Najwyraźniej tego, czego nie doświadczyłaś nie potrzebujesz.
Ach, sza! Przecież i tak kocham Niewiadomą Very Happy

Czarodziejka Słów

Nie tak dawno (zaledwie w zeszłym tyogdniu) miałam próbne egzaminy - z przedmiotów humanistycznych i matematyczno - przyrodniczych.
Umiałam coś? Bardzo niewiele. A mimo to jakoś tam sobie poradziłam Wink

Świetlik

Tak, ale to jest <i>mała matura</i>, GTSC, czy Bóg wie co:D A na testy pod koniec gim i podstawówki nikt się nie uczy:D
Nikt, czyli Ty.

Niewiadoma

Ano, GCSE.
Hahaha! A tak właściwie, to przyszłam się pochwalić, bo nie mam za bardzo komu. O!
Nie zostanę wyrzucona ze szkoły (alleluja...)! O! I pracę mam! I to jaką cudowną! Jestem z siebie dumna. Nie wiem co prawda jak połączę jedno z drugim, ale skoro mój Alexz potrafi (?) to ja też!
Koniec off-topu.

Świetlik

GCSE, ha! Prawie dobrze:D No, gratulacje. Braaaaaaawo! Ale jaką cudowną? Very Happy

Taaak. Teraz widzę, jak się utożsamiasz z Alusiem. Ach, ach! Jakże by mogli Cię usunąć ze szkoły? Chyba tylko, gdyby szkoła się rozpadła, bo - ach! ach! - przecież zdolna jesteś. Skarb.

Słucham "Crazy Little Thing Called Love". Wersji Elivsoskiej i wersji Queen.

Niewiadoma

Zdolna? A z której strony?
Chcieli mnie ,,wyeksterminować", ale profesorzy od sztuki, angielskiego, zajęć teatralnych i WF-u mnie wybronili. Ach, och będę podlizwać się im do końca życia!
A pracę mam cudowną, bo nie męczącą. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że nie skończyłam szesnastki i żadnej ,,poważniejszej" nie dostanę. O! I uważam się za szczęściarę bo większość osób w moim wieku wyładowywuje statki w dokach, albo coś w tym stylu XD.
Niach, niach a ja sobie siedzę w cieplutkim Muzeum z taką zabawną latareczką do ,,diagnozowania" eksponatów i robię nic. Pomagam turystom, oprowadzam zagubione wycieczki i przeganiam studentów sztuki, którzy rozsiadają się na podłodze i próbują szkicować Liverpoolskie skarby (,,Proszę się albo stąd natychmiast wynosić, albo znaleźć sobie jakiś taboret!"). O! I to do jakiej fajnej sekcji trafiłam! Do kultur świata. Oglądam sobie stroje samuraji (?) i posążki buddy.

Preferuję Queen'a.

Świetlik

Uooooooooo! Uoooooo! Bosh. Cudownie:) Gratulacje!

Niewiadoma · Wysłany: Śro 17:48, 21 Mar 2007 Temat postu:

Chciałam ogłosić iż przez jakiś czas nie będzie mnie na forum. Ze względów osobistych.

Zamrażam moje wyzwanie literackie (co działa na waszą korzyść). Po powrocie dam znać o nowym terminie.

Adios..

Świetlik · Wysłany: Śro 19:16, 21 Mar 2007 Temat postu:

Och. Czekamy na Cię, droga panie Alexz. Powodzenia w wyzwaniu, może choć tu zgłosi się kilkanaście osób.

Adios.

Też wolę wersję królewską.

Niewiadoma · Wysłany: Wto 17:16, 27 Mar 2007 Temat postu:

Ah. A ja chciałam tylko orzec, że zrobiłam sobie avatar sama ze sobą. No. I z moim ciachem.
Niestety zdjęcie było robione komórką, podczas jednej z pijackich imprez. I mało widać. Możecie zresztą sprawdzić sami: [link widoczny dla zalogowanych]
Bo ja chciałam się wam pokazać. Żebyście nie wyobrażali mnie sobie dziwacznie. Na każdym forum ujawniłam moją twarz ;>.

Liczę na to, że teraz każdy wklei swoja podobiznę do ,,jam jest".

Wciąż nie jestem pewna, co do mojej obecności na forum. Będę pisać po poście, albo dwa kiedy tylko znajdę chwileczkę czasu. Nie skreślajcie mnie... tak zupełnie.

Niewiadoma

*fanfary*
Uwaga, wróciłam!
Kocham was!
Moje życie wychodzi na prostą!
Mam wolne!

<i>A teraz biegnę edytować moje wyzwanie literackie. Mała zmiana planów. Wybrałam polską piosenke. Oszczędzi nam to trudu i MAM NADZIEJĘ skusi więcej uczestników.</i>

Niewiadoma

Bziuuum.
Wróciłam!
I zostaję.

Kocham was! ;*

Świetlik

Uiiii! Niewiadoma!:*

Czarodziejka Słów

Gdzie byłaś, gdzie byłaś, gdzie byłaś?!

Sellene

My Ciebie też, tylko nie znikaj więcej ==' :*

Niewiadoma

Ano, byłam w Polsce XD. Na wakacjach. W swoim starym domku, gdzie nie ma komputera. Jest tylko łóżko XD.

Zostanę, aj promis.

Malinowa.

W Polsce? >.<
Wakacje w Polsce?
Współczucia. ^^

Fajnie, że już jesteś. ;*

Yumi

Moja znajoma do Polski z Ameryki przyjechała na wakacje i podobało jej się.
A tak się niedawno zastanawiałam, co się z Tobą dzieje.
Cieszę się, że wróciłaś :*