Forum zostało przeniesione.

Niewiadoma

Nie)codzienna codzienność i wszelkie jej odchyły, zniekształcenia oraz parodie. Wszystkie słodkości jakie szykuje nam życie i belki, które podkłada los. A do tego odrobinę przypraw: miłość, tematy tabu, czarne strony ludzkich charakterów, historie prawdziwe i te balansujące na pograniczu zupełnej fikcji literackiej, albo rodem z najlepszych filmów kryminalnych. Bo życie to najokrutniejszy i najbardziej zmyślny scenarzysta, a jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia.

(Nie)codzienna codzienność to NIE strefa amnestii - stosujemy się do regulaminu forum. Jeden temat to jeden rozdział naszego tworu. Przyjmujemy krytykę z godnością, a jeśli zarzuty wydadzą się nam zbyt ofensywne kierujemy zażalenia do moderatora - NIE prowadzimy własnej słownej (i nie tylko) wojny. Zawczasu informujemy czytaczy, wśród których mogą przecież znaleźć się ludzie wrażliwi, o treściach drastycznych, niestosownym języku wykorzystanym w celach artystycznych, albo o widocznych postawach demoralizujących (np. używki). I możemy zrobić to w sposób dwojaki: w tak zwanej ,,przedmowie" naszego dzieła, albo w tytule używając stosowanych powszechnie oznaczeń:
J język
P przemoc
S seks
U używki
I inne
Bo jak wszyscy wiemy, życie jest jakie jest i dobry pisarz nie może pozwolić sobie na zatajanie faktów.
Respektujemy odmienne zdanie innych. Wbijamy sobie do głowy, że plagiaty NIE są tutaj tolerowane.
Miłej zabawy,

Niewiadoma

<b>Ważne</b>
W dziale zapanował chaos. Dlatego z dniem 30 listopada Niewiadomek postanowił, że dziełko musi mieć conajmniej 330 słów. Stawiamy na jakość, a nie na ilość.
Autorzy opowiadań, które nie spełniają tego warunku zostaną powiadomieni. Jeszcze dziś. Zostawiam wam dwa tygodnie na składanie skarg i własnych propozycji <b>w tym temacie</b>. Jeśli nikt się nie zgłosi, opowiadanko wyląduje w Przestarzałych.
Poruszałam już ten temat w dziale Propozycje, już jakiś czas temu. Nie mniej - Świetlu, pani adminko, jeśli ma pani coś przeciwko, na priva poproszę.

EDYTOWANO: Ah, a może żeby być bardziej sprawiedliwym przepis będzie dotyczył opowiadań opublikowanych po 30 listopada? Jaka jest wola ludu?

Czarodziejka Słów

Wola moja i Świetla jest taka, że ma nie być żadnych, słownych ograniczeń. Już wczoraj o tym rozmawiałyśmy i doszłyśmy do wniosku, że sztuka nie zna żadnych ograniczeń. I tyle.
A na przyszłość takie decyzje konsultuj z którąś z Nas.
P.S. Przepraszam, że nie na priv, ale nie chce mi się szukać Twojego numeru.
P.S.2 Wbrew pozorom nie tylko Świetl jest administratorką.

SamoSieja

To ja sie wypowiem jak PoetryLove : Wypierdalaj z takim pomysłem Oo

Niewiadoma

Wypierdalam.

Spis treści ukończony.

Sajonara.

Świetlik

A ja wysłałam Ci wiadomość, żebyś wyjaśniła mi, co chcesz zrobić. Mogłabyś nie zmieniać regulaminów bez naszej zgody.

A Ssieja dostaje ostrzeżenie. Mówiłam Ci, żebyś się pilnowała, prawda? No.

Sellene

W takim razie to fajnie, że niektóre wiersze są dłuższe niż twory zamieszczane w tym podforum.
Tiaaa.
Jestem za limitem słów, choćby dlatego, że nam się zaraz wszystko ześmieci.
Ale sytuacja wygląda już na zamkniętą... -_-

SamoSieja

3. Użytkownik ma prawo:
-używać dowolnego stylu, formy i gatunku literackiego

To jest część regulaminu, który akceptujecie z faktu przynależenia do tego forum.
To tyle na ten temat.

Sellene

Dowolny styl, forma, gatunek literacki.
Spoko, akceptuję jak najbardziej.
Ale w żadną z tych trzech kategorii nie wlicza się długość, mądralo.

Świetlik

Eee. Od kiedy jesteście tak ograniczeni, że aby coś zrozumieć i docenić potrzebny jest Wam potok słów?
A obrazy przedstawiające kilka plam nie są sztuką? Gusta i guściki.

SamoSieja

Długość wchodzi w skład formy ;]

Sellene

Polemizowałabym.
Nie chodzi o ograniczenie, tylko o zasadę, bo w tym podforum zaczyna występować spam tematami zbliżonymi treścią.
Chcesz, to mogę Ci pokazać, ile można takich rzeczy bez przekazu napisać, pod wpływem każdej emocji, nawet jednego dnia.

SamoSieja

Nie musi Ci się to podobać.

Miała być wolność słowa, pianie o tym, o czym chcemy, a Wy nagle chcecie wprowadzić jakieś niepotrzebne ograniczenia.

Niewiadoma

Taka na tym forum jest wolność słowa, że moje posty znikają w tajemniczych okolicznościach. Cóż, ale ja nie o tym.

Pełna dowolność by zadziałała, gdyby wszystkie te dzieła przedstawiały jakiś poziom. A niestety większość nadaje się tylko do kosza. (Nie, proszę się nie obrażać. Nie mam na myśli jednego konkretnego użytkownika.) A ja tylko zauważyłam związek pomiędzy długością, a jakością. Są wyjątki, wiem. Ale dowody mówią same za siebie. A nie wiem, jak wam, ale mnie zależy, żebyśmy mogli pokazywać to forum z dumą.