Forum zostało przeniesione.

SamoSieja

Nie czuję się bezpiecznie, pisząc internetowego bloga, o którym nie wiesz. A nawet gdybyś wiedział, to nie wszedłbyś na niego, bo nie masz dla mnie czasu.
Nie czuję się bezpiecznie, mówiąc o Tobie Ty, bo wiem, że gdy ktokolwiek, kto mnie zna, wejdzie tu, będzie wiedział, że mówię o Tobie.
Nie czuję się bezpiecznie, bo mimo to, że pokręcę imiona, stworzę szablon zupełnie nie w moim stylu, nazwę się ‘Grubą Bertą” i napiszę, że mam 25 lat i tak będę czuła, że gdy to zobaczysz… Chociaż wiem, że nawet nie wejdziesz.
Wiem, że mogę bezkarnie pisać, jak bardzo nienawidzę świata za to, że musze być tutaj, że Ty musisz być tam i że jest tak światowy, jak sam nie chciał.
I wiem, że prędzej, czy później sama podeślę Ci link do niego i będę czekać aż go skomentujesz z nadzieją, że zastanowisz się nad tym, co robisz.

Żałuję, że znów nie odebrałeś. A gdy odebrałeś, to się rozłączyłam- bo byłam pewna, że nie odbierzesz, a tak naprawdę nie mogłam rozmawiać. Żałuję, że choć odrobinę nie jesteś w tej kwestii podobny do mnie, bo ja oddaję wszystko, by skontaktować się z tymi, na których mi zależy.

Z nienawiści dla szczerej miłości.

Świetlik

Przemawia. Ładnie napisane, zawarte to, co potrzebne.
Świetnie, SSieju;*.

Yumi

Trochę to znam i podzielam. Gdy jestem przy nim, to się trochę boję, ale czuję się bezpiecznie. A tak to we wszystkim jest odwrotnie, choć teraz już mi wszystko jedno. Ulżyło mi po czwartku i jest OK ^^