Forum zostało przeniesione.

Yumi

wesołe spojrzenie
promienny uśmiech
znów czuje się samotny/a

Sellene

Szczerze? Nie rozumiem sensu tego wiersza.
Przesłania.
Chyba ze ktos do kogos sie usmiecha, a Ty czujesz sie samotna... ?

Czarodziejka Słów

Kochana Sellen, to Haiku. W tym krótkim wierszyku sens jest ukryty jedynie w tym ostatnim wersie Wink

(Dobrze pamiętam, Yoshi?)

Sellene

Haiku?
Ja się na tym nie znam, przykro mi... Razz

Prosze o wytłumaczenie, co to wszystko ma znaczyc? (znaczy, ten ostatni wers, wg. Czarodziejki Razz

)

Czarodziejka Słów

Nie martw się, ja też się na tym nie znam i zapewne nie miałabym pojęcia co to Haiku, gdyby nie fakt, że Yoshi jest moją dobrą koleżanką, również w tym "realnym życiu".
Jak mówi niezastąpiona Wikipedia, Haiku to krótki, japoński wierszyk, z reguły posiadający trzy wersy. Wspomina jeszcze, że "Najlepsze haiku często świadomie nie pozwalają na jakąkolwiek konkretną interpretację, a jednak pozostawiają w odbiorcy ulotne, refleksyjne odczucie, które chciał przekazać poeta(...)"
Tak więc fakt, że nie do końca zrozumiałaś jego sens jest jak najbardziej uzasadniony.
Przyjmując jednak, że ostatni wers w tym wypadku ma jakieć znaczenie uważam, iż nie jest ono ukryte zbyt głęboko Wink

Yumi

A jakże. W prawdzie wątpię, żeby ktoś wpadł na to, o co chodziło mi w tym haiku, ale poczekam jeszcze. Niedługo Was oświecę. Czarodziejko, masz rację: sens jest ukryty w ostatnim wersie, choć by go rozszyfrować, najlepiej wymyśleć jakie powiązanie może mieć z resztą wiersza (ja tak zawsze robię).

Czarodziejka Słów

A mogę spróbować go zinterpretować, mogę? <Czarodziejka Słów patrzy na Yoshi robiąc wielkie oczka niczym kotek ze Shreka.>
Wydaję mi się, że chodziło o to, iż owa osoba obserwowała zachowanie jakiś radosnych i szczęśliwych osób, może nawet zakochanej pary. I właśnie ten widok sprawił, że samotność, chociaż na chwilę z różnych względów uśpiona, znów postanowiła zacząć doskwierać...
Ale to tylko takie moje domysły, na dodatek owa interpretacja jest baaardzo dosłowna, dlatego nie wydaje mi się, by chodziło tylko o to...

Niewiadoma

A ja i moja obsesja na punkcie slashy, uważam że to chodzi o chłopaka. Który się zakochał w innym chłopaku o ładnym uśmiechu.
SAsasaasasasasasasasa!

Yumi

Niestety nie udało Wam się. Ale podobają mi się Wasze interpretacje. Uwielbiam te wielkie kocie oczęta ze Shreka.

Czarodziejka Słów

Yoshiii napisz Nam! Napisz! Napisz! Napisz! <Tłum ludzi skanduje gdzieś za moimi plecami>
A jeśli jeszcze nie czas na zdradzenie owej tajemnicy wszystkim... To może chociaż ja się dowiem? xP

Madame Guillotine

"znów czuje się samotny/a" - to "y/a" jakoś mi tak... skrzypi. Ale pewnie to celowe? Hmm... Może ta samotna osoba jest niepewna swojej tożsamości? Albo też mówi za wielu ludzi... Nie wiem. Nigdy nie byłam w tym dobra. A wiersz... cóż, ciekawy. Intrygujący.

Yumi · Wysłany: Pią 20:23, 23 Mar 2007 Temat postu:

Nie chcę zakładać nowego tematu na kolejne haiku, więc piszę tu:

śnieg topnieje
słońce grzeje
jedna jaskółka wiosny nie czyni

PS. W tym haiku na początku, chodzi po prostu o to, że są ludzie, którzy za swoim uśmiechem, radością itp. ukrywają smutek.

Sellene · Wysłany: Nie 21:14, 25 Mar 2007 Temat postu:

To haiku zrozumiałam!
Moja interpretacja: pomimo chwilowych promieni słońca nie dajmy się nabrać, że idzie wiosna, bo i tak jutro będą przymrozki xD o.

Świetlik · Wysłany: Nie 21:26, 25 Mar 2007 Temat postu:

Oh. xD

[edit] A ja też tak myślę. No, nic. Haiku są ładne, choć jakoś do mnie nie przemawiają ostatnio. No, nic. Jak się za się wezmę, to moim hobby będzie ich interpretowanie.
Śliczne są, Yoshi:*

Yumi · Wysłany: Wto 15:07, 27 Mar 2007 Temat postu:

Świetna interpretacja :] Cieszę się, że uważasz, że są śliczne, Świetliczku. A teraz kolejny:

czas nadchodzi
czas odchodzi
wszystko biegnie swoim torem

Yumi

Ein Wind weht
Mit einem Regen
Die Zeit sagt 'Auf Wiedersehen'

Wiatr wieje
Wraz z deszczem
Czas mówi 'Do widzenia'

Ten zawisł na tablicy korkowej jako dekoracja klasowa w obu językach. Mam 6 z niemieckiego (jakby to jakiś wyczyn był). Gomen, że w tym temacie, ale jestem taka szczęśliwa.

Malinowa.

Nie, nie.
To nie dla mnie.
Zupełnie nie rozumiem haiku. >.<

Yumi

Przemierza korytarz
Kurz się podnosi
Kolejna chwila pobudzenia.

Napisałam jakąś godzinę temu.

Kikimora

Bardzo ładne. Ja, niestety do haiku się nie nadaję. I nawet chyba tak nie do końca rozumiem. W każdym razie, tego nie zrozumiałam. a pierwsze haiku w tym temacie ma taki sam sens jak moja "Codzienna gra". To o tym haiku napisałaś w odpowiedzi pod moim wierszem?

Yumi

Tak, właśnie o ten i chodziło.

Yumi

strach się budzi
bicie serca
otwarta puszka czerwonej fasoli

Świetlik

Jak dla mnie to najgrosze jest niespodziewane i proste rzeczy uświadamiają nas o zóu. Ot co.
Faaasolllaaaa^^.

Yumi

Akurat czułam się jak fasola w puszce.

Świetlik

Fasola w puszcze ma mięciutko i mokro *____________*

Yumi

raczej myślałam o tym, że nie może nic zrobić

Świetlik

Jak nie? A od czego są inne fasolki?;>

Yumi

fasolki się na wzajem przytłaczają i mają mało miejsca do manewrowania

Świetlik

To jedną trzeba zjeść, a potem się bawić ^_____^. Ależ ja okrutna. Właśnie, na przykładzie takich fasolek w puszcze można świetnie przedstawić prawa dżungli^^.

Yumi

stare pianino
nienastrojone -
ostatni krzyk pod numerem jeden