Forum zostało przeniesione.

Świetlik

Pewnie znowu Wam się nie spodoba. Dziś będę inna.
Panu Q, za pokazanie mi pewnej inspirującej piosenki, joł.

Nieerotyczne i niezbereźnicze
słoneczne i deszczowe
śmieszne i zabawne

Widzę lustro
lustrzane odbicie krzyczy
a ja nie chcę słuchać
wezmę cegłę imieninową w sobotę
rozbiję taflę wody

Grunt się wali pod nogami
moje skrzydła za bardzo lecą
nie stoję na ziemi
a ona rdzewieje
jak jabłko w gardle Adama
niech zabije go owoc
bananowy

Szklana szklanka
zaprawiona cementem
przebija światło ze środka
żółte z pianą
długa szklanka

Igła do szycia
z zieloną włóczką
wgniata się w mą skórę
chwile uniesienia zaprawione
masochistycznie
niehigienicznie dzielone z chłopakiem
zwanym Hieronimem Iwanem Victorem

Na konia wsiadamy
pędzimy w dal
uciekamy przed niebieskimi zielonymi
groźnymi działaczami dobrego zła

Kocham twoje pieniądze
i buty i kolczyki
i uśmiech
kolor oczu
i włosy

Ale ciebie nie pokocham nigdy

Q

ay'
dziwne, aczkolwiek PRZYJEMNIE
<brawo> <klaszcze>
podoba mi sie bardzo ;]

Świetlik

Przyjemne?
Twoje słowa podniecają, nie? Znaczy, moje.
-_-
Dziękuję. Wstęp był dla zmyłki, wiedziałam, że to polubicie.
Ale tłumaczyć znaczenia mi się nie chce, bo wtedy wiersz straci sens.

Madame Guillotine

Ojej. Niestety, teraz nie masz racji. Po podwójnym przeczytaniu zaczyna do mnie docierać, że ten akurat wiersz mi się podoba. A przynajmniej końcówka wynagradza wszystko, co zgrzyta w pierwszych strofach. Jest taka... no, świetlikowata. Wink

SamoSieja

Dlaczego ja się tutaj dopatruję samych erotycznych podtekstów? xD
<<Boś zboczona!>>
Ja?!
<<A kto chce wibrator z zapalniczką?!>>
Cicho!! Ja go MUSZĘ mieć!!!!
"Na konia wsiadamy"... <lol2> A to wszystko przez to, żeś napisała na samym początku "Nieerotyczne i niezbereźnicze " wrrr...

Yumi

Co za buntowniczy wiersz. Kobieto, cholernie mi się podoba! Może duży wpływ na ocenę ma to, że właśnie słucham pewną piosenkę (Burial Applicant), która nasuwa mi takie przesłania (choć praktycznie nie rozumiem tekstu, bo jakby nie było jest po japońsku, jednakże nawet jak nie rozumiem tekstu, to muzyka i ton głosu Ruki'ego sprawiają, że od razu wiem, o co chodzi... to jedyny taki zespół), że sama ich nie rozumiem, a teledysk to już w ogóle (jakby co, to jest w temacie "Teledyskowo"). Reklama, reklamą się toczy.

Powracając do wiersza. Podoba mi się. Te praktycznie niezrozumiałe kontrasty, te słowa... coś w nich jest...

Malinowa.

A mi...
Mi się nie podoba.
Jest dziwny.
I jak dla mnie nic nie wnosi.

Noxx

Mi się podoba.
Taki ładny, lekko się czyta Smile

Tylko tak dalej, Świetlu ;*

Sellene

Me skrzydła również za bardzo lecą, ale jeśli się trzymać gramatycznej poprawności, to powinno być "Moje" (dłuższa forma zaimka na początku zdania ^^).
...
...
... Doobra, nie patrzcie tak na mnie, już sobie idę xP

DreamOfMirrors

A mi się podoba, napewno coś wnosi.
Najbardziej przemawia do mnie strofa :
"Widzę lustro
lustrzane odbicie krzyczy
a ja nie chcę słuchać
wezmę cegłę imieninową w sobotę
rozbiję taflę wody"
Mam taki sentyment do luster w poezji.
Mogę odrazu zdradzić ze to przez piosenke Iron Maiden - Dream of Mirrors, ktora jest dla mnie absolutnie genialna.
"lustrzane odbicie krzyczy
a ja nie chcę słuchać " - zajebiscie napisane.
uwazam tak dlatego, ze ja lustro zazwyczaj przedstawiam jako jakąś siłe, prawde, przed ktorą nie ma szansy się ukryc...nawet jeśli sie je rotłucze na miliony kawałków. W tych dwóch wersach ja odczytuje lustro jako cos, co proboje Ci cos powiedziec, jakas prawde, byc moze bolesną...tak jak mówi kolejny wers, zazwyczaj boimy się sluchac tej okrutnej prawdy.