Forum zostało przeniesione.

Yumi

Normalnie kocham ten wiersz!

------------------------------

Marność to marność;
Jak rany jest wszędzie.
Każdy to czuje,
Że zawsze tu będzie.
W końcu to marność
Tak człowieka pochłania -
- Ciało od duszy,
Dusza z dala od ciała.

SamoSieja

Ładne, proste( dla mnie to pisałaś?! xD, lekkie i po jego przeczytaniu stwierdziłam, że owa "marność" nie jest tak okropna i zła, jak pisali ci, o których kujemy w szkole Razz

Podoba się^^

Yumi

Przeczytałam fragment wiersza "Marność" Daniela Naborowskiego i tak mnie naszło.
Nie wiem, czy dla Ciebie pisałam, a raczej możliwe jest, że podświadomie tak zrobiłam.
Dzięki :* Cieszę się, że się podoba xDDD

Sama Prawda

Ładnee... podobają mi się 2 ostatnie wersy... szczególnie one
cały wiersz jest napisany z taką lekkością, ze można by pomyśleć, ze to wiersz "o czymś dobrym", a przecież marność wcale taka nie jest.

Yumi

Cenię Twoje zdanie jak wszystkich, lecz ja i tak kocham ten wiersz! (Jedno z drugim się nie pokrywa) xP
Możliwe, że jest napisany z lekkością. Ja po prostu piszę to, co przychodzi mi do głowy, a nie myślę nad wierszem cały dzień. Z trwogą byłoby przereklamowane i takie obrzydliwie wzniosłe, jak dla mnie. "Marność" Daniela Naborowskiego też nie jest taka bardzo 'ach', jak już się ją zrozumie, choć co prawda, jest wnikliwiej opisana. Tutaj nie ma poco się rozwodzić? Jest i już.
A i racja - dwa ostatnie wersy są najlepsze xD (Po grzyba się tak rozpisałam?)