Forum zostało przeniesione.

Yumi · Wysłany: Pią 17:30, 09 Mar 2007 Temat postu: Melancholia

Kolejny wiersz z serii: napisane na postawie jakiegoś wydarzenia z mojego burzliwego życia. Beznadziejny, jak zwykle, ale mi się podoba.

Zima nadeszła i wszystko się zmienia.
Ja już dawno się zmieniłam.
Patrzę w górę, jednak nie widzę różnicy.
Czyżby zima już odeszła?
Te samotne wieczory, przepełnione marzeniami,
Wiarą, że może kiedyś się spełni.
Leżę na łóżku, nade mną pusta przestrzeń.
Tylko żeby wstać i się uśmiechnąć.

PS. Wszystko, co jest dziwne w tym wierszu było zamierzone.

Świetlik · Wysłany: Sob 13:45, 31 Mar 2007 Temat postu:

Za dużo tu kontrastów, jak na mój mało pojemmny, mało rozumny móżdżek. Ale trzeba przyznać, że bardzo przyjemnie się czytało go te trzy razy. I pomijając, że nie do końca rozumiem jego znaczenia, to podoba mi się takie zestawienie wyrazów.

Yumi · Wysłany: Sob 14:20, 31 Mar 2007 Temat postu:

Cieszę się i dziękuję. Ogólnie, to chodziło o moją olbrzymią plątaninę myśli. Raz to, raz tamto... i trochę się gubię. Każda interpretacja tego wiersza jest dobra.

Świetlik · Wysłany: Sob 14:25, 31 Mar 2007 Temat postu:

Ooo. W takim razie wiersz jest jeszcze ciekawszy, skoro o tym mowa.

Malinowa.

Hm.
Nie do końca go rozumiem, aczkolwiek podoba mi się.